To jest recenzja drugiej części Doliny Szkieletów. Recenzja pierwszej części tutaj.
Dziś Halloween, więc książka przeze mnie recenzowana koniecznie musi być w tych klimatach! :) Osoby obawiające się tzw. spoilerów uspokajam, ponieważ nie będę tu zdradzał fabuły poprzedniej części.
Duch w machinie to kolejny dziennik Ryana, w którym opisuje on tajemnice Doliny Szkieletów. Podobnie jak w pierwszej części, pomaga mu w tym Sarah, kręcąc filmy i umieszczając je w sieci. Nie mogło przecież być inaczej, bo seria opiera się na tym koncepcie.
Wraz z końcem pierwszej części pozostawiono nas de facto w punkcie kulminacyjnym. Trudno więc o brak chęci do sięgnięcia po część drugą. Historia toczy się dalej. Tym razem Ryan nie opisuje już zdarzeń sprzed tygodnia, a notuje na bieżąco. To zdecydowanie przyspiesza tempo akcji. Ryan i Sarah odkrywają kolejne elementy układanki, ale zdaje się, że ktoś chce im w tym przeszkodzić. A dochodzenie i tak nie jest łatwe, szczególnie, gdy Ryan ma zakaz widywania się z Sarah.
Filmy umieszczane w Internecie zdają egzamin. Jest ich odpowiednia ilość, nie będziemy więc zasypywani kolejnymi hasłami do filmów, w wyniku czego spędzilibyśmy więcej czasu wpatrując się w monitor, niż czytając dziennik; ale nie będziemy też czekać na nie przez parędziesiąt stron, żądni czegoś wstrząsającego. Filmiki są jeszcze ciekawsze niż w Dolinie Szkieletów, znajdzie się też parę takich, w których poważnie można się wystraszyć. Hasła do filmów ponownie są bardzo ciekawie dobrane. Przyznaję, że dzięki nim dowiedziałem się o paru interesujących postaciach i powieściach, z którymi warto się zapoznać.
Duch w machinie kończy główny wątek Doliny Szkieletów, ale autor wyraźnie daje znać, że kolejna część powstanie. I szkoda, że wydawnictwo Nasza Księgarnia raczej nie zamierza wydać kolejnych tomów tej serii. Całe szczęście, że historia opisana w dwóch wydanych dziennikach Ryana tworzy pewną całość i nie zostajemy porzuceni w środku nierozwiązanej sprawy. Choćby dlatego nie należy mieć obaw przed sięgnięciem po Dolinę Szkieletów. No chyba, że naprawdę bardzo nie lubicie się bać...
Ocena: dobra
Dolina szkieletów ostatnio była w promocji NK, ale nie mam do tej pozycji zaufania, chyba nie potrafię odnaleźć się w tego typu formie... może kiedyś, jak trafię na jej egzemplarzy w bibliotece, to skorzystam :)
OdpowiedzUsuńNadal jest - obie części po 10 zł za każdą. Kupić się opłaca, ale biblioteka to też dobra opcja :)
UsuńJak na Halloween przystało :) Może się skuszę ;0
OdpowiedzUsuńGdzieś już o niej słyszałam. ;) Idealnie na Halloween!
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie ja jedna nie potrafię powstrzymać swojej chęci czytania wszystkiego jednocześnie. ;)
Ciekawe! Nie czytałam pierwszej części, ale chyba nadrobię i zobaczę, co skrywa ta seria. ;D
OdpowiedzUsuńKurcze, nie słyszałam wcześniej o tej książce! Muszę nadrobić zaległości :)
OdpowiedzUsuńTo rzeczywiście odpowiednie klimaty na dzisiejszy dzień. Chętnie przeczytam!
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie :) Może kiedyś się skuszę..
OdpowiedzUsuńWygląda fajnie;) To okropne, kiedy wydawnictwo rezygnuje z wydania dalszego ciągu:/ Mam tak z Demi Monde. Książka prześwietna, a od ponad roku wydawnictwo milczy i wątpię, że się to zmieni...
OdpowiedzUsuńZgadzam się, to zbrodnia! :(
UsuńEj, nie ma mojego komentarza? Wyczuwam spisek. Pierwszą część bym przeczytała, bo ma chyba fajne czarne strony, jak pamiętam. No i te filmiki. Fajne urozmaicenie.
OdpowiedzUsuńNie czytałam, ale może być ciekawe..
OdpowiedzUsuńCzytałam i bardzo mi się podobały:)
OdpowiedzUsuń3 słowa: Lecę do księgarni!
OdpowiedzUsuńHyymm mam takie pytanie , jak to się dokładnie skończy. Bo nie mogę nigdzie znaleźć tej książki. W bibliotece czekam już pół roku , to smutne bo książka jest naprawdę fajna.
OdpowiedzUsuńJeśli nigdzie nie znajdziesz ostatecznie możesz kupić na stronie wydawcy, książka kosztuje już tylko 10 zł.
Usuń