Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą lit. brytyjska

Manitou

Czasami zdarza mi się sięgnąć po jakąś książkę zupełnie spontanicznie, bez żadnego przemyślenia. Tak właśnie postąpiłem z Manitou . O autorze wcześniej słyszałem, ale nie wiedziałem nic na temat jego książek. Niemal przypadkowo zajrzałem na tył okładki jednej z jego powieści, gdzie znalazłem krótki opis - coś o indiańskiej magii i nadprzyrodzonych mocach. Ponieważ z podobną historią nie miałem jeszcze do czynienia, rozpocząłem lekturę debiutu Grahama Mastertona pod tytułem Manitou . Harry Erskine to jasnowidz zamieszkały w Nowy Jorku. No, może moce głównego bohatera nie do końca odpowiadają wyobrażeniom jego klientów, ale najważniejsze, że Harry ma stałe źródło utrzymania. Wszystko układa mu się jak najlepiej, do czasu aż przybywa do niego młoda kobieta, Karen Tandy. Na jej karku z zatrważającą szybkością rośnie dziwny guz, a lekarze nie są pewni z czym mają do czynienia. Karen postanowiła więc zapytać o radę kogoś, kto zna się na nadnaturalnych przypadkach. Widząc powagę sytuacji...