Xanth to magiczna kraina pełna osobliwych roślin i zwierząt. Oprócz ludzi zamieszkują ją także centaury, harpie czy smoki. Młody Bink wychował się w tym świecie, ale niestety coś wyróżnia go od społeczeństwa rodzinnej wioski. Otóż Bink nie wykazuje żadnego talentu magicznego, wskutek czego wkrótce zostanie skazany na wygnanie z Xanthu do Przyziemia. By do tego nie dopuścić, wyrusza przez pełną niebezpieczeństw krainę w stronę zamku czarodzieja Humfreya, dzięki któremu ma nadzieję dowiedzieć się, czy jest jeszcze szansa na ratunek. Zaczynając czytać Zaklęcie dla Cameleon , liczyłem na zabawną powieść z ciekawie wykreowanym fantastycznym światem. I rzeczywiście, w pewnym stopniu Xanth to ciekawa kraina, w której wierzby plątamoty rosną obok drzew dżinsowych lub chlebowych, a każda istota - nawet nie tylko istota, a przyroda nieożywiona także - wykazuje jakiś magiczny talent, nierzadko całkiem zwariowany. Na tym jednak kończą się pozytywy. Nasz młody bohater opuszcza bezpieczną...
Recenzje książek dla młodzieży i nie tylko!