Przejdź do głównej zawartości

Filip Szalony


Istnieją takie książki, o których niewiele osób słyszało, a są warte przeczytania. Jedną z takich książek może być powieść Lecha M. Jakóba p.t. Filip Szalony. Powieść ta zdobyła pierwsze miejsce w ogólnopolskim Konkursie Literackim na powieść dla młodzieży wydawnictwa TELBIT w 2006 roku.


Główny bohater nie bez kozery ma na nazwisko Szalony. Należy do rodziny, w której wszyscy członkowie mają imiona rozpoczynające się na literę F. Ponadto sam wpada w coraz to większe tarapaty - chcąc udowodnić własne racje, zakłada się z nauczycielami swojego gimnazjum. A są to nie byle jakie zakłady. Najważniejszy z nich, z belfrem od języka polskiego, dotyczy napisania powieści! Nauczyciel nie chciał bowiem uwierzyć Filipowi, że ten jest autorem znakomitego wypracowania. Nasz bohater postanawia dotrzymać złożonej obietnicy i zabiera się za pisanie książki, którą my, czytelnicy mamy okazję właśnie czytać.

Filip opowiada o swoim życiu. Opisuje rodzinę i swoje perypetie w szkole. Oczywiście przez pióro prawdziwego autora przechodzą zdania właściwe wiekowi Filipa - styl jest więc lekki i żartobliwy. Co ciekawe, w książkę wpleciono wskazówki dotyczące pisania powieści. Jeśli sami planujecie jakąś napisać, sięgnijcie po Filipa Szalonego.

Na końcu książki mamy także mały dodatek - opowiadanie napisane przez Filipa. Z resztą powieści ma ono niewiele wspólnego, ale jest ono miłym bonusem, swoją drogą bardzo interesującym.

Filip Szalony to zabawna, lekka lektura o zawadiackim gimnazjaliście i jego przygodach. Napotkamy tu wiele wywołujących uśmiech sytuacji. Czyta się ją naprawdę przyjemnie, ale raczej nie poleciłbym jej miłośnikom szybkiej akcji. Za to początkującym pisarzom - jak najbardziej!

Ocena: dobra

Komentarze

  1. Nie, raczej nie moje klimaty..

    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się ciekawie, może kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
  3. wydaje się być całkiem fajne. :) I dziękujemy za odwiedziny ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. wydaje sie fajne, może kiedys sie skuszę

    OdpowiedzUsuń
  5. przeczytam na pewno! ciekawa recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam tę książkę. Rzeczywiście - mało znana, ale niezła. Ciekawie napisana ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo zależy mi na Waszych komentarzach. Jeśli już tu trafiłeś/aś, pozostaw proszę po sobie choć słówko :)

Popularne posty

Marina

Zaginione wrota

Faza trzecia: Kłamstwa