Przejdź do głównej zawartości

Raz wiedźmie śmierć

To jest recenzja drugiej części Kronik Żelaznego Druida. Recenzja pierwszego tomu tutaj.

Atticus O'Sullivan, 2100-letni druid, wypełnił swoje zadanie. Liczne potyczki z bogami panteonu celtyckiego nieźle dały mu w kość, ale to wcale nie koniec problemów. Po wyczynie, którego dokonał, zgłasza się do niego mnóstwo innych bogów, którzy chcą, by Atticus załatwił dla nich pewne niewygodne sprawy. Na potencjalną ofiarę szczególnie upodobali sobie islandzkiego boga piorunów Thora, ale druid wcale nie ma zamiaru dolewać oliwy do ognia. Tymczasem coś innego staje mu na przeszkodzie. I nie jest to bynajmniej jedna przeszkoda.

Podobnie jak w Na psa urok Kevin Hearne wypełnia swą powieść mnóstwem akcji. Nie ma chwili wytchnienia pomiędzy kolejnymi wydarzeniami, których dzięki wielowątkowości jest ogrom. Atticus będzie musiał się zmierzyć z demonami pozostałymi po ostatniej bitwie, wywołującymi seksualne szaleństwo bachantkami z Las Vegas oraz śmiertelnie niebezpiecznym kręgiem niemieckich wiedźm, z którymi pomogą mu się uporać polskie czarownice.

W historii ponownie pojawiają się także najlepszy przyjaciel Atticusa - pies Oberon, parę celtyckich bogiń, z którymi druid ma niemałe urwanie głowy, staroświecki wampir-prawnik Hal oraz seksowna uczennica Atticusa, Granuaile. Oprócz nich przewija się jeszcze mnóstwo różnych postaci, a każda z nich dodaje powieści jeszcze więcej humoru. Nie da się jednak zaprzeczyć, że żarty Atticusa i jego rozmowy z Oberonem wysuwają się w tej kategorii na prowadzenie.

Raz wiedźmie śmierć kontynuuje wątki poprzedniej części i już zapowiada, co będzie się działo w kolejnym tomie. Wyraźnie zaznaczony jest ciąg przyczynowo-skutkowy, więc powieść czyta się łatwo i nie można się w niej zgubić, mimo takiego nagromadzenia wątków. Język jest żartobliwy, w końcu narratorem jest sam Atticus. Ale nie jest to nic nie warta lektura. Choć służy jedynie rozrywce, należy docenić autora za jego szeroką wiedzę. Przykładowo, w powieści znajdziemy fragmenty z różnymi faktami historycznymi.

Kroniki Żelaznego Druida to wciągający cykl, który poprawi humor każdemu niebojącemu się sięgnąć po szalone historie. To z pewnością jedno z ciekawszych urban fantasy dostępnych na rynku. Oczywiście polecam!

Ocena: świetna

Komentarze

  1. Jakoś nie mogę przekonać się do fantastyki choć w tym przypadku kusi mnie humor i wartka akcja :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam tę serię! I zgadzam się z Tobą, w tej części dominuje humor - i jak zobaczysz później, ta będzie najlepsza, zaraz po części pierwszej. Oberon jest cudowny, a wypowiedzi Atticusa powalają :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam w planach "Na psa urok". Uwielbiam grecką mitologię. Bardzo liczę na ciekawy humor zawarty w tej serii.
    Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat greckiej póki co nie było... Ale być może w późniejszych tomach się znajdzie :)

      Usuń
  4. Bardzo lubię serię książek o Atticusie, mało tego że jest zabawna, to jeszcze mnóstwo w niej akcji :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam w planach jak na razie tom 1 :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Co prawda już od przeszło roku dwie pierwsze części serii stoją na mojej półce, ale jakoś jeszcze nie udało mi się po nie sięgnąć. Niemniej jednak, kiedy już to uczynię, to z największą przyjemnością. Tyle dobrego czytałam już na temat tej serii i nie mogę jej sobie odpuścić, tym bardziej, że pomysł autora na stworzenie opowieści opartej na mitologii innej niż grecka bardzo mi się podoba. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. dziękuję za podesłanie linku do recenzji,
    została dodana do wyzwania :)
    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chetnie blizej zapoznam sie z tym cyklem.

    OdpowiedzUsuń
  9. Słyszałam już wiele dobrego o tej serii i jestem na tak - jeśli będę miała oczywiście okazję sięgnąć po te książki ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę w końcu zabrać się za ten cykl. Nie spotkałam się chyba jeszcze z żadną negatywną recenzją, dlatego jestem pełna dobrych myśli. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Poleciłam ju cały cykl mojemu kuzynowi. Jest zachwycony.

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam fantastykę, ale w tej recenzji bardzo zachęciłeś do sięgnięcia po serię, a do tego ciekawi mnie to, że główną postacią jest 2100-letni druid :D

    Pozdrawiam i życzę wesołych świąt:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę koniecznie ją przeczytać:) Lubię bardzo takie książki...

    OdpowiedzUsuń
  14. Ksiązka już za mną i miło ją wspominam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja jakoś nie jestem zachęcona tą książką, może innym razem :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam mitologię, więc może... :)
    Zapraszam do siebie - zostałeś nominowany do nagrody Liebster Award :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zaczełabym od początku, chyba dam serii szansę:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Co prawda zamierzam zabrać się za fantastykę, ale póki co - nastawiam się na inne tytuły.

    OdpowiedzUsuń
  19. Przede mną ciągle jeszcze pierwszy tom, ale recenzje zdecydowanie zachęcają. :D No i dobrze, że kontynuacja trzyma poziom!
    Bardzo dziękuję za banerek!!! :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo zależy mi na Waszych komentarzach. Jeśli już tu trafiłeś/aś, pozostaw proszę po sobie choć słówko :)

Popularne posty

Marina

Zaginione wrota

Faza trzecia: Kłamstwa