Dla fanów GONE - widnieje na okładce powieści Wariant Robisona Wellsa. Jak wiadomo, nie zawsze należy ufać takim zapewnieniom. Czy w przypadku Wariantu warto brać pod uwagę to stwierdzenie, czy lepiej od razu puścić je w niepamięć? Siedemnastoletni Benson żył dotychczas w wielu rodzinach zastępczych i w żadnej z nich nie zagrzał miejsca na dłużej. Teraz postanowił przenieść się do Akademii Maxfield, z którą wiąże nadzieje na nowe życie. Nie oczekiwał jednak zupełnie tego, co ujrzał za wielkim murem otaczającym szkołę. Akademia Maxfield okazała się być szkołą, w której za wszystko odpowiedzialni są uczniowie, a dorosłą osobę ujrzeć można jedynie na ekranie telewizora. Bensonowi przypomina to więzienie i od samego początku planuje ucieczkę. Niestety, najwyraźniej nie jest to możliwe, o czym przekonali się już uczniowie Akademii - podzieleni na trzy grupy: Porządkowców, Pustoszycieli i Wariantów. Benson będzie musiał dołączyć do jednej z nich, aby przetrwać w szkole z dziwacznymi...
Recenzje książek dla młodzieży i nie tylko!