Spędzasz wieczór jak każdy inny, nie spodziewając się, że wydarzy się jeszcze coś interesującego. Nagle otrzymujesz esemesa z wiadomością, że zamówiona przez ciebie paczka czeka na odbiór w pobliskim paczkomacie. Wiesz jednak, że niczego nie zamawiałeś... Czym może być zagadkowa przesyłka? Decydujesz się na jej odbiór czy też ignorujesz wiadomość? Na tę pierwszą opcję zdecydowała się Tesa, główna bohaterka thrillera Hashtag . Nie jest to dla niej bynajmniej łatwa decyzja. Tesa cierpi na otyłość i związaną z tym depresję. Wyjścia z domu ogranicza do niezbędnego minimum. Teraz, kiedy jej mąż wyjechał na delegację, jest to dla niej tym większe wyzwanie. Ciekawość jednak wygrywa i Tesa rusza po odbiór przesyłki, która zapoczątkuje rozwój wydarzeń, w wyniku których na jaw wyjdą liczne, nierozwiązane przypadki porwań sprzed wielu lat. Akcja powieści biegnie dwutorowo. Na przemian poznajemy losy Tesy w teraźniejszości oraz Stracha, czyli przeszłość z punktu widzenia Krystiana Strac
Więzień Labiryntu to pierwszy tom trylogii amerykańskiego autora Jamesa Dashnera, która stała się międzynarodowym bestsellerem i jest uznawana za jedną z najciekawszych książek tego gatunku, obok takich tytułów jak Igrzyska Śmierci czy Niezgodna . To słowa wydawcy na odwrocie okładki Więźnia labiryntu , z którymi trudno się nie zgodzić. Trylogia zyskała wielką popularność, na jej podstawie nakręcono filmy, powstał także tom opisujący wydarzenia sprzed pierwszej części. Po kilku latach od wydania w końcu miałem okazję sam wyrobić sobie zdanie na jej temat. Z oczywistych powodów moje oczekiwania były spore. Dorównanie błyskotliwością Igrzyskom śmierci to z pewnością wyzwanie, jednak przebicie Niezgodnej nie wydawało się w mojej opinii wielkim wyczynem. Jakie wrażenie wywarł więc na mnie Więzień labiryntu ? Powieść rozpoczyna się natychmiastowym wprowadzeniem w akcję. Główny bohater, kilkunastoletni chłopak, budzi się w windzie całkowicie pozbawiony pamięci. Jedyne co jest w