Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2013

Raz wiedźmie śmierć

To jest recenzja drugiej części Kronik Żelaznego Druida . Recenzja pierwszego tomu tutaj . Atticus O'Sullivan, 2100-letni druid, wypełnił swoje zadanie. Liczne potyczki z bogami panteonu celtyckiego nieźle dały mu w kość, ale to wcale nie koniec problemów. Po wyczynie, którego dokonał, zgłasza się do niego mnóstwo innych bogów, którzy chcą, by Atticus załatwił dla nich pewne niewygodne sprawy. Na potencjalną ofiarę szczególnie upodobali sobie islandzkiego boga piorunów Thora, ale druid wcale nie ma zamiaru dolewać oliwy do ognia. Tymczasem coś innego staje mu na przeszkodzie. I nie jest to bynajmniej jedna przeszkoda. Podobnie jak w Na psa urok Kevin Hearne wypełnia swą powieść mnóstwem akcji. Nie ma chwili wytchnienia pomiędzy kolejnymi wydarzeniami, których dzięki wielowątkowości jest ogrom. Atticus będzie musiał się zmierzyć z demonami pozostałymi po ostatniej bitwie, wywołującymi seksualne szaleństwo bachantkami z Las Vegas oraz śmiertelnie niebezpiecznym kręgiem nie

Nowicjuszka

To jest recenzja księgi drugiej Trylogii Czarnego Maga . Recenzja pierwszego tomu tutaj . W Nowicjuszce Trudi Canavan serwuje nam szereg dalszych przygód Sonei i magów z Gildii. Pierwsza część mile mnie zaskoczyła, a jak wygląda sprawa z drugim tomem? Sonea rozpoczyna naukę w Gildii Magów. Nie jest jej łatwo, z powodu innych nowicjuszy, którzy nie akceptują pochodzenia dziewczyny. Życie w slumsach jej nie rozpieszczało, ale teraz Sonea wcale nie czuje się lepiej. Ponadto musi skrywać tajemnicę dotyczącą Wielkiego Mistrza, a kolejne wydarzenia doprowadzą ją do bezwzględnego impasu. Oprócz historii Sonei, wiele rozdziałów poświęcono podróży Dannyla po okolicznych krainach. Na polecenie Administratora podąża on śladami dawno odbytej podróży Wielkiego Mistrza Akarrina. Jest to jedyny sposób, by dowiedzieć się, skąd Akkarin czerpie tak niezwykłą moc i w razie potrzeby zapobiec niebezpieczeństwu. W Nowicjuszce pojawia się więc więcej wątków, a cała powieść jest bardziej

Faza druga: Głód

To jest recenzja drugiej części serii GONE: Zniknęli . Recenzja pierwszego tomu tutaj . Od wydarzeń z pierwszej części minęły już trzy miesiące. W ETAP-ie wciąż rządzi Sam, w czym pomaga mu Astrid. Chłopak jest wyczerpany ciągłymi problemami, z którymi przychodzą do niego dzieci całego Perdido Beach. Niektóre z nich wciąż nie mogą przyzwyczaić się do nowego świata bez dorosłych. Inne z kolei korzystają z sytuacji, co nie prowadzi do niczego dobrego. Ponadto w miasteczku zaczyna brakować jedzenia, pojawia się głód. Sam nie ma łatwego życia. O wszystko musi się zatroszczyć, jednocześnie będąc obwinianym o każdy kłopot. Do tego dochodzi jeszcze konflikt z Cainem i dzieciakami z Akademii Coates... Sporo problemów pojawia się więc przed bohaterami drugiego tomu serii GONE , a i wymienione powyżej to jedynie mały ułamek całości. Każda postać przeżywa wszystko właściwie zupełnie inaczej, każda ma swoje własne troski. Pod tym względem powieść jest bardzo rozbudowana, co sprawia, że